Tuesday, 27 May 2014

#4 - Skrzynie biegów.




Z racji dużej ilości godzin wolnych, siedzę i rozmyślam co tu jeszcze mogę zrobić. Ostatnio dużo czasu poświęcam Youtube'owi i tak się zastanawiam czy by czegoś nie nagrać. Ale może jeszcze nie teraz, muszę się wpierw nad tym głęboko zastanowić i pomyśleć jeszcze nad jego tematem itd. itp. Na razie wolę porozmyślać głębiej nad czymś innym, a mianowicie nad wojną między automatem i manualem - czyli skrzynie biegów.  



Stany Zjednoczone to królestwo automatów. Większość pojazdów, które są używane na tamtejszych drogach posiada automatyczną zmianę biegów. Nie ujmując amerykanom inteligencji, jest to skrzynia dla ludzi, którzy nie koniecznie mają talent do jazdy, ale no bez przesady oczywiście doświadczeni kierowcy także mają w swoich samochodach taką skrzynię. Z doświadczenia wiem, że jest ona niezastąpiona w korkach, zatłoczonym mieście, gdzie przy "normalnej" skrzyni ciągle musisz mieć nogę nad sprzęgłem. Teraz nawet europejczycy coraz chętniej zakupują samochody w których nie muszą zmieniać cały czas biegów. Samochodów coraz więcej, korków więcej, więc i nasze potrzeby jako kierowców ulegają zmianie i chcemy wygody podczas podróży. Jednak czym byłby samochód bez ręcznej zmiany biegów? Sportowe auta mają skrzynie sekwencyjne, łopatkowe, półautomatyczne, które przy zmianie biegów automatycznie wciskają nam sprzęgło, co ułatwia bardzo szybką zmianę biegów niezbędna w sportach motorowych jak na przykład F1,. Tam liczy się każda sekunda,  ale wolę skupić się dzisiaj na tych zwykłych autkach. Pewnie każdy z Was oglądał filmy z serii "Za szybcy, za wściekli". Ilość i szybkość zmiany biegów była w nich porażająca, swoją drogą efekt świetny, ale jeszcze na  żywo niczego takiego nie spotkałam :).
Na co dzień jeżdżę 5-cio biegowym manualem i gdy raz na jakiś czas wsiadam w automat, to aż boję się jechać, bo... tak, przypadkowo wciskam hamulec, przypadkowo zmienię program z D na N, bądź zrobię inną głupotę. W końcu są to normalne, wyrobione odruchy. Szczególnie po wieloletnim korzystaniu z samochodów bez sprzęgła trzeba prawie od nowa uczyć się jeździć. W USA prawo jazdy jest standardowo na skrzynię automatyczną, a na skrzynie manualną należy zdobyć dodatkowe uprawnienia. Dla nas jest to dziwne, bo wszyscy przyzwyczajeni jesteśmy do gasnących na skrzyżowaniach eLek, bo nowicjusz albo zapomniał o sprzęgle, albo nie wrzucił jedynki, albo zrobił jeszcze coś innego. Ale byłoby nudno na drogach.

Oczywiści bardziej zwracam tu uwagę na użytek codzienny auta, a nie na auta sportowe.

Tak więc co wolicie? Manualną zmianę biegów, czy automatyczną? A może jesteście posiadaczami Ferrari z sekwencyjną skrzynią biegów, albo Clio z łopatkami? Taki kompromis pomiędzy dwoma światami.
 C'ya next time!

A, dzięki za wszystkie wejścia, ostatnio jest ich coraz więcej, miło jak statystyki pną się do góry, tak trzymać.
___________________________________________________________________________

Instagram: endlessnessss
Facebook: www.facebook.com/womansgear