Do sedna. Pod moją maską drzemie liche 125 koni mechaniczny, które obciążone są zwykle czwórką pasażerów (ale my raczej z tych chudych), więc traci swój zryw. A dlaczego o tym mówię? Bo dzisiaj po pracy, czyli po meczu PGE Skra Bełchatów- ZAKSA Kędzierzn-Koźle we wstecznym lusterku zobaczyłam Audi. Nie byle jakie Audi. Pewnie wam się spodoba, bo jest w czarnym macie, ma czarne felgi przyciemniane szyby (no marzenie po prostu, ale kolor to tam phi, who cares, jak mówi Dżołana Krupa, moja imienniczka) Kto się interesuje siatkówką, to pewnie ma swój typ. Podpowiedź kolejna - rejestracja WI (rejestracja powinna być podana WI XXXXX, ale jeszcze część pomyśli, że faktycznie to jest rejestracja, bo rożne przypadki się zdarzają, ale nie, to nie jest, za X-y jest coś innego) - czyli okolice Wa-wy (no, dziewczęta pewnie teraz zachodzą w głowę i myślą i nie chodzi tu o "Porsze" Bartmana, którym się chwali jak, tu brak porównania, może ktoś na coś dobrego wpadnie), Nie żeby zaleciało hejtem, bo i mnie ktoś kiedyś zhejtuje jak to przeczyta i dopiero narobi się ambarasu, z resztą I don't care.
Do sedna vol 1 1/2 . Biedne Audi musi wlec się za moją błękitną strzałą, która niestety ma za dużo przed sobą aut, by się rozpędzić, nie może wyprzedzić, bo z przeciwka jadą, nie ma pobocza. Wiec tak patrzę w to lusterko wsteczne i niczym Sherlock Holmes łączę w swojej głowie fakty i ... tak, dobrze myślę, wiem kto jedzie. Oczywiście jak powiedziałam swój typ, a cały samochód (prócz mnie, no bo ja oczywiście patrzyłam na drogę... no może w lusterka...) odwraca się i co chwila "no rzeczywiście", lub "wciśnij gaz". Wesoła ekipa, c'nie. Po zjeździe na autostradzie nie miałam już żadnych szans w batalii o pole position, nawet jadąc 170 km/h (tak, STO SIEDEMDZIESIĄT). Postanowiłam się dowiedzieć o co chodzi, co tam pod tą piekną, matową, niemiecką blachą siedzi....
Obstawiałam benzynę, Nie. tym razem nie ma gola, to był spalony. Cóż, pogodzona z porażką (bo zwykle trafiam bezbłędnie w takich sytuacjach) przyjmuję wiadomość, że to TDi, czyli dieselek z turbinką... no i że niby moja biedna Strzała miała mieć jakiekolwiek szanse? Co więcej, diesel mający 232 KM. Zapomniałam dodać, że jest to kombi, ale to naprawdę mało istotny fakt, patrząc na kolejny - silnik to widlasta szóstka ( dla niekumatych V6), a co to znaczy, to nie będę tłumaczyć, obczajcie na google. Ujmując to ładnie, ma moc. Jedyne czego mi brakuje do stwierdzenia, że jest to świetne auto, to skrzynia biegów, bo znacie moja opinię na temat automatów (patrząc na to, ze chcę Mustanga z manualem, mówi wszystko) . Obraz wozu kompletnego, z zacięciem sportowym i do tego genialnym lookiem.
Jeśli wiecie o kim mowa w tym poście, to comment down below, później odkryję przed Wami karty, a może ta osoba sama się ujawni? Chyba nie, więc próbujcie!
Stay tuned guys. do napisania!
____________________________________________________________________
Like na www.facebook.com/womansgear
Tumblr womans-gear.tumblr.com
Twitter womans_gear
Follow na instagramie instagram.com/endlessnessss
Mail: womansgear@gmail.com
Oj znam dobrze ból jeżdżenia po polskich drogach dieselkiem z turbinką :D
ReplyDeleteP.S. Nie za dużo tego "Do sedna"? :P
Oj tam ;) Bo wciąż nie mogę dojść, do tego co faktycznie chcę powiedzieć :D
DeleteAndżej Wrona, jakżeby inaczej ;)
ReplyDelete