Jak zwykle we wstępie wcale nie mam zamiaru nawiązać do tematu, muszę mieć jakiś motyw przewodni we wszystkich postach. Ostatnio zaczęłam rozmyślać o zrobieniu loga i jakiegoś banera, zgłosiłam projekt do znajomego i może coś z tego wyjdzie (motyw przewodni ustalony - M.A.C Heroine lipstic dla odmiany, ale spokojnie, do make-up'u mam inną stronę), na razie muszę trochę poczekać, mam nadzieję, że niedługo...
Ciągnie mnie do Ameryki jak pszczoły do miodu. Najpierw Muscle Cary, teraz czas na Hot- Rody. Wyjątkowe stwory, które są typowym amerykańskim wymysłem. Stylizowane na samochody lat 30-50, głównie na Fordzie Model T i Model A, bardzo spersonalizowane i na pewno wyjątkowe. Hot-Rod to nie tylko samochód, to swego rodzaju subkultura, którą możemy nieco porównać do tej hm gleby (tak bardzo nie podoba mi się to określenie). Każde z tych aut robione jest na zamówienie, bądź jest montowane przez samego właściciela. Naszą uwagę przykuwa brak niektórych elementów jak dach,maska czy nadkola, ale wszystko jest po to by auto miało lepsze osiągi. Również mają bardzo niskie zawieszenia, ale akurat tu ono wyjątkowo dobrze współgra z ich ogólnym wyglądem. To przemawia za tym, żeby uznać je jako zdecydowany hot i przyszłościowy Must-have mojego garażu, szczególnie w kolorze Heroine**. A co po maską, której niekiedy tam brak? Od V6, przez V8 po silniki HEMI, który głównie montowany był kiedyś na potrzeby drag-racingu, teraz ze względu na lepszą dostępność może być montowany z każdym egzemplarzu, choć jest dość drogi.
Za tym co może być powodem do powiedzenia, że jest not so hot? W Polsce zdarzyło mi się dosłownie kilka razy zobaczyć takiego Hot-Roda i to jeszcze nie na ulicy, tylko na różnych motoryzacyjnych eventach, dostępność i zapewne koszt wykonania takiego auta jest bardzo wysoki, bo do jego "wyprodukowania" potrzebne są bardzo duże umiejętności blacharskie, mechaniczne i lakiernicze, co oczywiście kosztuje. Zapewne potrzeba by także sprowadzać sporo części ze Stanów, co znowu podraża koszty. Pomijając koszty, nie każdemu może odpowiadać ich niecodzienny wygląd i za jego cenę woleliby coś zdecydowanie bardziej przyziemnego. Jak widać mało mam argumentów, by powiedzieć, że jest not hot.
Za tym zdecydowanie Hot-Rod jest hot. Jeśli macie coś do dodania, albo macie takie cudo, to piszcie w wiadomościach na FB (link na dole)!
____________________________________________________________________________
** Dla niewtajemniczonych co to ta Heroina (M.A.C) - jest to szminka o ciekawym, fioletowym kolorze, dlatego też chciałabym, aby fiolet był swego rodzaju kolorem tej strony dla kontrastu z jej tematyką.
______________________________________________________________________________
Like na www.facebook.com/womansgear
Tumblrf womans-gear.tumblr.com
Follow na instagramie instagram.com/endlessnessss
Dziewczyny zapraszam na myster-of-photos.blogspot.com - tam trochę makijażu i koloru :)
Zdjęcia źródło "internety" albo wujaszek google :)
Like na www.facebook.com/womansgear
Tumblrf womans-gear.tumblr.com
Follow na instagramie instagram.com/endlessnessss
Dziewczyny zapraszam na myster-of-photos.blogspot.com - tam trochę makijażu i koloru :)
Zdjęcia źródło "internety" albo wujaszek google :)
No comments:
Post a Comment